Co można kupić za…

Ceny w Japonii są często przedmiotem pewnych nieporozumień, dla niektórych są wysokie, dla niektórych niskie, ale przede wszystkim nie są „skalowalne” względem tych europejskich. Jeżeli płacimy trzy razy więcej za autobus, to nie oznacza, że koszt banana albo wydrukowania plakatu będzie około trzech razy wyższy. Zamiast robienia tabelek i porównań (zwróćcie uwagę, że 100 jenów to obecnie około 3,20-3,30 zł), spróbuję odpowiedzieć na pytanie: co można kupić za…

100 jenów

a) półlitrową butlekę Coca-Coli. W moim supermarkecie kosztuje 87 jenów, w porównaniu z Polską wypada całkiem nieźle. W tej samej cenie można kupić wiele „kolorowych napojów”.
b) praktycznie wszystko, co znajduje się w sklepie stujenowym. Od naszych „wszystko za 5 zł” różnią się tym, że są tam przydatne rzeczy – papiernicze, wyposażenie domu, ozdoby, akcesoria kuchenne, produkty spożywcze. Jeżeli nie zależy nam na wyjątkowo wysokiej jakości zakupu, to warto wybrać się do 6-piętrowego Daiso.

c) 400 g jogurtu naturalnego!

d) 2,5 minuty rozmowy z komórki poza abonamentem do innej sieci. Oczywiście jest wiele sposobów na uczynienie miesięcznego rachunku za telefon bardziej przyjaznym, ale i tak za abonament z nielimitowanym internetem (LTE) trzeba wyłożyć 3500 jenów.

e) Dwie sztuki nigirizushi w niedrogim barze. Lepsze miejsca, na oceanem, z rybami łowionymi „przed chwilą” są droższe, ale i tak wszędzie smakuje sto razy lepiej, niż w popularnych miejscach w Warszawie. I nie śmierdzi rybą.

f) tanie (i niezbyt smaczne) piwo.

1000 jenów

a) przejechać niecałe 3 km taksówką. Przy cenach 650 jenów / 1,7 km to dość droga zabawa, ale powszechna – wieczorami w mieście widać znacznie więcej taksówek, niż prywatnych samochodów.

b) nieco ponadprzeciętny lunch w przeciętnej restauracji. Zazwyczaj ceny wahają się w okolicach 700-900 jenów, ale da radę zapłacić i tysiaka.

c) półlitrową Żubrówkę i litr soku. Alkohol kosztuje jakieś 800 jenów, sok 130-180, nie wiem czy nie wychodzi taniej niż w Polsce.

d) kilka ładnych jabłek, dwie kiście winogron albo małego melona. Owoce (oprócz bananów) tutaj mają kosmiczne ceny, ale zazwyczaj mają też perfekcyjny wygląd. Mimo to, jabłko za 150 jenów nie zachęca do kupna. Arbuzy potrafią kosztować i 5000 jenów.

e) cztery spódniczki w Book Offie – sklepie z używanym… wszystkim. Są ubrania, są zabawki, gry, książki, mangi, a także produkty ekskluzywnych marek. Bardzo popularne tutaj torebki Louis Vuitton można kupić z drugiej ręki, Japończycy podróbkami nie są zainteresowani.

f) używaną grę na PS3 – do 1000 jenów nie ma dużego wyboru, ale coś da się złapać. Z budżetem dwa razy większym jest już w czym przebierać.

g) ponad 6 litrów benzyny. Przy cenie niewiele ponad 5 zł za litr robią nas w przedbiegach.

h) cztery bilety na metro…

10 000 jenów

a) bilet na Shinkansen z Sendai do Tokio (ok. 350 km). W klasie „zwykłej”, ale bijącej na głowę nasze „pędolino” (jadące z rozsądną prędkością za ileś tam lat, zresztą).

b) lot tanimi liniami lotniczymi z Sendai do Osaki i z powrotem ^^

c) niedrogi zestaw żelazko + garnek do gotowania ryżu + suszarka do włosów w Yodobashi Camera!

100 000 jenów

a) trzy sukienki ze sklepu w stylu gothic lolita! Ubrania mają tam kosmiczne, ale też ceny są niezłe. Jeśli jednak chcesz się rzucać w oczy, a nie jesteś obcokrajowcem (samicą obcokrajowca? obcokrajówką może…), to musisz tam pójść.

b) MacBooka. Z jakiegoś powodu produkty Apple są tutaj najtańsze na świecie i za te 100 000 można kupić MacBooka Air, a jeszcze trzy miesiące temu też podstawowy model Pro.

c) bilet lotniczy do Polski…

8 thoughts on “Co można kupić za…

  1. U nas są teraz najpyszniejsze jabłka na świecie (Antek dzisiaj pierwszy raz ich nie wypluł) – 100 yenów za kg… to taka próba pocieszenia się po porównaniu cen MacBooków…HOSHII!!!

  2. Za 100 jenów mozna też kupić chleb tostowy (najpopularniejszy tam). 20 lat temu również tyle kosztował. Tylko po przeliczeniu na złotówki odechciewało sie go jeść… 20 tys. zł! U nas zwykly chleb mogłeś wtedy kupić już za 4-5 tysięcy.

Dodaj odpowiedź do Karolciago Anuluj pisanie odpowiedzi